Alkoholizm to podstępna choroba, z którą trzeba walczyć w profesjonalny sposób. Niestety w wielu przypadkach osoby dotknięte tym problemem nie mogą liczyć na odpowiednie wsparcie, a leczenie, jakie oferują im państwowe ośrodki, często jest niewystarczające. Co można zrobić?
Alkoholizm – jak wielki to problem?
Uzależnienie od alkoholu to poważny problem, z którym boryka się wielu Polaków. Z oficjalnych danych wynika, iż liczba alkoholików w naszym kraju wynosi ok. 600-700 tysięcy osób. A przecież wiele osób po kieliszek sięga w ukryciu, doskonale ukrywając swój problem przed najbliższym otoczeniem. Warto też podkreślić, że picie jest nie tylko problemem alkoholika, ale i jego najbliższych. Na szczęście uzależnienie to przestaje być tematem tabu, przybywa też miejsc, w których można skorzystać z profesjonalnej pomocy.
Jak walczyć z alkoholizmem?
Teoretycznie ośrodków, w których można walczyć z uzależnieniem, jest sporo. Jakie formy przybiera leczenie alkoholizmu? Te osoby, które chcą skończyć z nałogiem, mogą korzystać z grup wsparcia oraz z bezpłatnych terapii na oddziałach zamkniętych. Niestety, państwowe ośrodki nie zawsze się sprawdzają. Gdzie szukać wsparcia?
Prywatne ośrodki – dlaczego warto na nie postawić?
Pomoc psychologiczna jest bardzo ważna, podobnie jak zapewnienie choremu odpowiednich warunków pobytu. Ci, którzy postawią na prywatny ośrodek leczenia alkoholizmu, mogą relaksować się w spokojnym i pięknym otoczeniu, a jednocześnie korzystać z profesjonalnego wsparcia i najnowszych terapii. Zajęcia w grupach, rozmowy z psychologiem oraz leczenie farmaceutyczne dostosowane do indywidualnych potrzeb – oto podstawa leczenia alkoholizmu. W takich ośrodkach nie brak też osób, które są w stanie pomóc w chwili największego załamania, nie brak też specjalistów, dzięki którym powrót z odwyku do szarej rzeczywistości stanie się łatwiejszy.
Pamiętajmy, że im skuteczniejsza terapia, tym większa szansa na zerwanie z nałogiem. Profesjonalne wsparcie może się zatem stać najlepszą inwestycją dla tych, którzy chcą wrócić do życia i czerpać z niego radość bez sięgania po alkohol.